top of page

"Nadzieja matką głupich" - czyżby?


Nadzieja, jak mawia polskie przysłowie „jest matką głupich”. Czy komuś zdarzyło się uwierzyć w te słowa? Mam nadzieje, że nie.

W świetle prowadzonych badań przez psychologa C.R.Snyder'a z Uniwersytetu Kansaskiego, poziom nadziei ma bardzo mocny wpływ na życie człowieka i podejmowaną przez niego aktywność.

Prowadził on badania wśród studentów pierwszego roku. Porównał prawdziwe osiągnięcia akademickie studentów, którzy mieli wysoki poziom nadziei oraz niski. Odkrył, że poziom nadziei pozwala lepiej przewidywać oceny studentów, niż wyniki osiągane przez poszczególne osoby w teście SAT, który jest silnie skorelowany z ilorazem inteligencji ogólnej. Okazało się, że osoby o wysokim poziomie nadziei osiągają lepsze oceny, niż osoby o niskim poziomie, mimo że posiadają takie same zdolności intelektualne.

Według Snydera: „Studenci o wysokim poziomie nadziei ustawiają wyżej porzeczkę, wyznaczają sobie trudniejsze cele i wiedzą, jak pracować aby je osiągnąć. Kiedy porówna się osiągnięcia w nauce studentów o takich samych zdolnościach intelektualnych, to tym, co ich różni, okazuje się nadzieja”.

Badania te wskazują, że nadzieja to nie tylko pociecha i pogodne patrzenie w przyszłość. Snyder uważa, że jest „to przekonanie, że ma się zarówno wolę, jak i możliwość osiągnięcia zamierzonych celów, bez względu na to, na czym one polegają”.

Zauważono, że osoby o wysokim poziomie nadziei mają pewne wspólne cechy min.: zdolność do samomotywacji, przekonanie o posiadaniu odpowiednich umiejętności dla osiągnięcia swoich celów, zdolność podtrzymywania się w krytycznych sytuacjach na duszy, wystarczającą elastyczność by zmienić kierunek działania gdy dotychczasowy zawodzi, a nawet zmienić cele, gdy te do których dążą okazują się nieosiągalne, a także umiejętność dzielenia złożonego zadania na mniejsze, łatwiejsze do wykonania części.

Można powiedzieć, że nadzieja jest dobrym prognostykiem dotyczącym efektywności człowieka. Jej wysoki poziom wpływa na lepszą produktywność i myślenie. Człowiek wkłada więcej wysiłku w postawiony przed sobą cel, bo widzi możliwość jego osiągnięcia.

W tej sytuacji kontrargument „ale jak każda matka kocha swoje dziecko” wydaje się być w pełni uzasadniony.

Bibliografia:

Golemna. D, "Inteligencji emocjonalna" 2012, Wydawnictwo: Media Rodzinne.

390 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page